Podsumowanie 2013 roku

Taak, nie ma co ukrywać. Ten rok pod względem recenzji był dla mnie rokiem przełomowym. Z pisania krótkich i bezsensownych opinii postanowiłem coś z tym zrobić i przejść do czegoś ambitniejszego. Blog założyłem w maju, a służył mi początkowo jako odskocznia od wydarzeń maturalnych. :D Wspaniała "odstresowania", polecam. W tym czasie sporo się wydarzyło, a i sam blog nabiera rozpędu i polotu. Mam nadzieję, że następne 12 miesięcy będzie jeszcze bardziej okazalsze. Tego bym sobie życzył. :)

Od okresu maturalnego do teraz udało mi się przeczytać 64 książki. Wynik mało  spektakularny, ale w pełni satysfakcjonujący. Czy znajdzie się najlepsza książka? Jasne, nawet dwie!

• Medicus - Noah Gordon --> zdecydowane numero uno. Niesamowita książka. Wszystko było w niej obłędnie dobre.
• Sezon burz - Andrzej Sapkowski --> AS zaskoczył wszystkich kolejną książką o Geralcie. Jak dla mnie była to powieść, którą godnie możemy postawić obok całej reszty. :)

Najsłabsze lektury?

• Faza piąta i szósta serii GONE - Michael Grant --> liczyłem na godne zakończenie serii, a otrzymałem totalną klapę. 

Rozczarowania?

• Świat jest pełen chętnych suk - Jacek Piekara --> oczarowany cyklem inkwizytorskim i innymi dziełami byłem pewien, że i ta pozycja będzie bardzo dobra. Przeliczyłem się. I to bardzo.
• Przystań Wiatrów - George R. R. Martin i Lisa Tuttle --> całkiem podobnie jak wyżej. Nie wiemy ile sił włożył w nią Martin, jednakże wyszło przeciętnie.

Jak wspomniałem wcześniej liczę, że rok 2014 będzie obfitszy w ilość przeczytanych książek, a mój blog będzie dalej ewoluował. Co będzie - zobaczymy. Tak czy inaczej już teraz Was zapraszam do odwiedzin, komentowania, lajkowania na fejsie. To wszystko wywołuje u mnie wielki uśmiech. A za całą resztę bardzo Wam dziękuję. :) 

Mam również osobiste wyzwania czytelnicze. Czy się ziszczą? To już zależy ode mnie. Na pewno chciałbym przeczytać "1984" Orwell'a, kilka dzieł Dickensa, Dostojewskiego, "Diunę" Herberta, "Hrabię Monte Christo" Dumasa. To tak na szybko. :)

Życzę Wam także szczęśliwego i radosnego nowego roku. Oby Wasze marzenia zostały zrealizowane. I te czytelnicze i te osobiste. :)