piątek, 13 grudnia 2013

Spowiedź heretyka - Piotr Weltrowski, Krzysztof Azarewicz


Liczba stron: 386
Wydawnictwo: G+J
OCENA: 9/10

Proszę o łapki w górę tych, którzy nie słyszeli o Nergalu! Tak, spodziewam się, że żadnej nie ujrzę. W ciągu ostatnich lat słowa "Nergal", "Behemot" były chyba powtarzane przez wszystkich obywateli Rzeczpospolitej. Adam Darski wywołał bardzo dużo kontrowersji, przez co wiele osób wychodziło z siebie na wieść o kolejnych jego wybrykach. Z całą pewnością otoczka wykreowana przez media nie stawia Nergala w dobrym świetle. Jaki jest naprawdę? Co kieruje jego poczynaniami?


Adam "Nergal" Darski jest wokalistą blackmetalowego zespołu Behemot. Wyróżnia się swoją obojętną (delikatnie mówiąc) postawą wobec Kościoła katolickiego. Naśmiewa się z ich fanatyków, a swoją postawą tylko podjudza "widzów". O jego wybrykach było bardzo głośno. Kilka lat temu mało kto słyszał o Nergalu, Behemocie. Śmiem twierdzić, że i ich istnieniu wiedziały tylko osoby obracające się w metalu, szczególnie w tym mocniejszym. Dla całej reszty zespół nie istniał. Rozgłos przyniosło palenie Biblii na koncertach Behemota. Niesłusznie oskarża się o to ich wokalistę. Jak sam stwierdził w książce on tylko targał i rzucał w publikę. Do tego doszedł związek z Dodą, praca w "The Voice of Poland", a na sam koniec okrutna białaczka. Te czynniki zadecydowały o wyjściu Nergala z undergroundu do świata show oraz nieodstępujących na krok paparazzi. 

Do całej "spiny" ludzi miałem duży dystans, tak samo do poczynań Darskiego. Specjalnie się tym nie interesowałem. Owszem, niektóre poczynania szokowały, ale nie przywiązywałem do tego większej wagi. Z czasem, gdy sytuacja wydawała się ciągnąć w nieskończoność zaintrygowała mnie postać "ofiary" społeczeństwa. Chciałem dowiedzieć się jaki widzi w tym wszystkim cel, po co to robi, oraz przybliżyć nieco tę postać, ponieważ gazetom niespecjalnie można ufać.

"Spowiedź heretyka" to wywiad - rzeka. Liczy sobie niemalże 400 stron, co tylko świadczy o obszerności materiału i wiedzy na temat postaci. Zdecydowana większość jest poświęcona tematyce religijnej, jego stosunku do niej, a także samej apostazji. Reszta składa się na życie prywatne. Bardzo wiele dowiemy się o związku z Dorotą Rabczewską, białaczce, dzieciństwie. Nergal patyczkuje się z czytelnikami. Postanowił opowiedzieć o wszystkim (z zachowaniem umiaru), zachowując się przy tym bez zarzutu, kulturalnie i z dystansem.

Dzięki temu wywiadowi prawdziwość myśli "nie taki diabeł straszny jak go malują" sprawdza się w stu procentach. Adam Darski bardzo mi zaimponował. Przekonałem się, że jest człowiekiem z pasją, perfekcjonistą, a także bardzo kulturalny i inteligentny. Jego wypowiedzi były nasycone barwnymi porównaniami, prawdą, humorem. Jest osobą, która zawsze dąży do obranego przez siebie celu. Nie zna słowa "porażka". Nie jest także typowym przykładem rock'n'rollowca. Na każdym kroku dba o swoje zdrowie, kondycję. Dzień bez wysiłku fizycznego jest dla Nergala dniem straconym

Całość jest wykonana na kredowym papierze, wzbogacona przez fantastyczne zdjęcia z życia Nergala. Znajdziemy nie tylko fotografie ze sławnymi postaciami, ale także oceny z podstawówki, dyplom ukończenia Uniwersytetu, czy proces nakładania makijażu na twarz, służącego jako koncertowa ozdoba.

Książkę czyta się niezwykle szybko. Jest łatwa i przyjemna w odbiorze, przy czym nie da się od niej oderwać. Dostałem wszystko to o czym chciałem wiedzieć. Może jedynie zabrakło mi poszerzenia muzycznego wątku. Adam Darski okazał się bardzo sympatyczną osobą, a przede wszystkim inną niż ta, która widnieje w mediach. Nie żałuję ani chwili spędzonej ze "Spowiedzią heretyka". Polecam ją absolutnie wszystkim. Momentami daje do myślenia i pozwala nam zapoznać się z innym obliczem wokalisty. Warto poświęcić troszkę czasu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz